Ważne postacie.

Finding Neverland

Postacie ważne dla całej serii

Doktor Gregory Rawlen

wiek: 47 lat
rodzina: żona - Victoria Rawlen, syn - Tristan Rawlen i córka - Ava Rawlen
opis: Genialny naukowiec. Niektórzy współpracownicy nabijają się z niego nazywając Dr Frankensteinem, bo jego dzieło jest bardzo podobne do tego, co stworzył Frankenstein. To on wyizolował specjalną substancję zwaną C2L30, która w połączeniu z ludzkim DNA zaczyna tworzyć prawdziwy ludzki organizm. Klon, którego wytwarza jest na tyle dojrzały, na ile jest dojrzały jego pierwowzór i jest identyczny. Rawlen odkrył także sposób manipulowania genami - może dowolnie zmieniać cechy klona, takie jak: zabarwienie (skóry, włosów, oczu), usposobienie (spokojny, nerwowy) oraz preferencje (artysta, umysł ścisły). Jednak nadal nie potrafi wyeliminować najzwyklejszych ludzkich odruchów, takich jak chociażby miłość i ciekawość, dlatego klony muszą być stale kontrolowane.
___________

Xander Grahams

wiek: 39 lat
rodzina: nie ma, jest klonem
opis: Pierwszy w pełni wykształcony klon. "Udany eksperyment", który otworzył Rawlenowi drogę, do działań na dużą skalę. Pracuje w szkole Gerouge, jako ktoś w rodzaju prefekta. Nie wie, że jest klonem, tak jak nie wie, kim w rzeczywistości są uczniowie, których ma za zadanie pilnować. Nie dopuszcza do zbliżeń między klonami, ma wpojone by uważać na ich "ludzkie odruchy". Nie może dopuścić, do narodzenia się trwalszych więzi niż koleżeństwo czy przyjaźń. Uważa też, by uczniowie nie zadawali zbyt wielu niewygodnych pytań i nie schodzili do piwnicy. On sam też nie jest tam wpuszczany.
____________

Peter McDormand

wiek: 35 lat
rodzina: syn Ryan McDormand; rozwiedziony
opis: Nieco przemądrzały i złośliwy asystent Rawlena. Opracował metodę oszukiwania umysłów klonów. Za pomocą zmontowanych filmów i nagrań, jeszcze zanim się rozwiną modyfikuje ich pamięć, wymazując wspomnienia dawcy DNA i zastępując je innymi, niewinnymi, w które łatwo uwierzą. Wmawia im także rzeczy, które się nie wydarzyły, jak np. wysłanie ich przez rodziców do szkoły z internatem w różnych okolicznościach. Stara się, by tylko śladowo znały takie określenia jak tęsknota i ciekawość. Pracuje nad substancją, która na stałe wyeliminuje te dwie ludzkie cechy z ich umysłów.