Najlepsze Trylogie filmowe.

Evi

Słyszałam, że Motel słaby podobno?
Ale ja nie lubie "horrorów", które nie są straszne tylko obrzydliwe, a co więcej nie mają żadnej fabuły...
A takie Silent Hill, to jest coś!
A wczoraj w TV leciały Dwie Wieże *___*

Finding Neverland

Moja matka znów zasnęła na POTC! <oburzony>
Ja już nie wiem co mam zrobić!

Kocham "Silent Hill" bo fabuła jest nieprzeciętna, jest jakiś konkretny pomysł, świetne są niektóre sceny (np. z "pielęgniarkami") i film naprawdę daje w tyłek - prawdziwy horror!

Wesoly

No i tego... SEAN BEAN

Evi

No ba!

To jest jeden z moich ulubionych horrorów, bo ma fabułe i jest ciekawy. Takie filmy to ja mogę oglądać!
A widziałyście Egzorcyzmy Emily Rose? Albo Nienarodzonego?

Kimciak

Motel denny, ale napiecie miałam ostre xD
A widziałyście.. hostel czy jakoś tak? xD

Egzorcyzmy żałuuję, że widziałam xD

karota

silent hill jest świetny ale wcale nie jest straszny

Finding Neverland

Nie bałaś się, Karoć??

ja odjeżdżałam ze strachu! Noc, okna pozasłaniane, krzesło mi skrzypi... Mało ducha nie wyzionęłam!

Evi

Ja tyż się bałam!

A mnie naprawdę trudno wystraszyć, bo lubie sobie horrory pooglądać, ale ten wprowadzał taki nastrój i napięcie, że jednak się bałam.
Egzorcyzmy świetne Kimy, choć ostatecznie myśle, że mogli się tyćkę bardziej postarać. Nie powiem, żeby były straszne, ale film mi się podobał.

Kimciak

egzorcyzmy zarąbczaste były, ale przeżyłam je na maxa xD
sillent ostry na maxa xD

Evi

Tzn., nie powiedziałabym, że Silent aż tak ostry, ale bać się bałam. A w zasadzie niewiele jest horrorów, które mnie wystraszyły...
Poza tym (wiem, że to już chyba gdzieś pisałam), ale uwielbiam Sierociniec. Nie uważam, żeby był straszny, ale też tak jakoś trzymał w napięciu, a poza ty ta fabuła... Mruga

karota

matko ja na prawdę nie bałam się na sillent hill. byłam na nim w kinie ze szwagrem i oboje oglądaliśmy go normalnie. żadne się nie bało ani nic, bo ja tam nie widziałam nic strasznego. dżiz może ja się po prostu za dużo okropieństw już w życiu naoglądałam i dlatego Jezyk

świetny film ale jak dla mnie to nie był horror

Finding Neverland

"Sierociniec" był genialny. Na moje, też nie podpada pod kategorię horroru, ale podobał mi się. Ciary mnie przechodziły, kiedy pojawiały się duchy tych dzieci i jak tuliła ciało niezyjącego synka...

A widzieliście "Rec"? Masakra... Śmieszyły mnie te potwory, które robili z ludzi, ale ja brzydzę się takich rzeczy i aż mnie skręcało jak wygryzali tętnice i ona się tak rozciągąła jak guma... Fuuuuuuuuuuj!

Kimciak

Sierociniec też był straszny. Ja tam się boję horrorów ogółem xD
a oglądałyście nieznajomych? xD

Evi

Tak... Ale to było słabe =/
Ani straszne, ani ciekawe. Nudy, poza tym fabuła nie zaskakuje i jest dość przewidywalna. Nic specjalnego - moim zdaniem.
No nie mów, że na tym się bałaś Kimy, bo to już w ogóle w porównaniu z innymi horrorami to jak bajeczka dla dzieci!

Karota, ja nie wiem co ci zrobili, skoro się nie bałaś xD Jak ja się zazwczyczaj nie boję to ten film naprawdę mnie wystraszył w paru momentach, a ty nic? Dobra jesteś!

Sierociniec - zgadzam się genialny, takie filmy właśnię lubie!
A widziałyście Nienarodzonego?
Jeśli jesteś strachliwa Kimy to tego radzę ci nie oglądać...

Finding Neverland

Dla mnie "Nienarodzony" bez fajerwerków - trochę przekombinowali kampanię reklamową - ale usatysfakcjonował mnie w zupełności. Mocny film Wesoly

"Nieznajomi" przerazili mnie w jednym tylko momencie - kiedy uświadomiłam sobie podczas seansu, że to jest oparte na faktach.

Evi

Serio?!

Na faktach? Ładnie...
Z Nienarodzonym u mnie tak samo. Jak widziałam trailer to taka podekscytowana, że fajny film, ściągam od razu i w ogóle. A jak obejrzałam... tak bez rewelacji, ale film rzeczywiście mocny i przyznaje, że mnie wystraszył w paru momentach. Ale to chodzi głównie o takie typowe sceny "z zaskoczenia", tak bym to nazwała